09. Tort urodzinowy

Kiedy przyniosą tort urodzinowy,
Nie próbuj liczyć, ile świeczek wbili,
Napij się wódki, podziękuj żeś zdrowy
I nie myśl o tych, którzy nie dożyli.

Nie dmuchaj! Udaj, że astma, gruźlica…
Wszak jedna świeca – to jedno marzenie,
Które chcesz zgasić, jak jaskrę w źrenicach,
Gasząc tym samym szansę na spełnienie!

Noże, łopatki schowaj pod obrusem,
By od twych marzeń trzymały się z dala,
Niech wosku krople kształtują ich dusze
I wieczny ogień słabości wypala.

Wbrew wszystkim gościom wsadź ręce do tortu,
Niech szok piorunem zatrzęsie ścianami,
Chociaż kultura nie pierwszego sortu,
To czerp słodkości pełnymi garściami…

Wosk, ogień, słodycz wymieszaj, jak życie,
Nie waż, że przez to zbulwersujesz wielu,
Pamiętaj, że kto żyje pospolicie,
Ten kurhan stawia w pół drogi do celu!

Facebook
Instagram