Skubisz Magda – LO Story

Magda Skubisz – LO Story

LO Story to pierwsza z, jak na razie, czterech część powieści o losach nastolatków z jednego z liceów ogólnokształcących. Tytuł mógłby sugerować, że będzie to młodzieńczy romans osadzony w szkolnych murach, którego głównym odbiorcą powinna być nastoletnia żeńska młodzież. Oczywiście zasygnalizowany wątek miłosny ma miejsce, ale nie jest on dominującym tematem książki i wiek docelowego odbiorcy można śmiało rozciągnąć w przód, do sędziwych emerytów, a także nie ograniczać czytelników do płci żeńskiej.

Już po przeczytaniu fragmentu, można odnieść wrażenie, że autorka w dalekiej przeszłości czytała Przygody Mikołajka, a w niedalekiej oglądała Włatcuf Móch. Oś powieści stanowią losy zgranej paczki czwórki przyjaciół, o jakże odmiennych charakterach. Na tacy dostajemy przekrój możliwych sylwetek, w mocno zarysowanych postaciach. Kaśka, zwana Rybą jest zgrabną, wyzywająco ubierającą się dziewczyną, zdegenerowaną już w tak młodym wieku, pochodzącą z rodziny patologicznej, aczkolwiek osiągającą dość dobre wyniki w nauce, przynajmniej mającą takie możliwości intelektualne. Ala – Luśka, prawie przeciwieństwo swojej najlepszej przyjaciółki, gruba, pryszczata, z nikłym powodzeniem u chłopaków, opiekująca się bratem swojej siostry, który rozpieszczany, głównie przez dziadka, pada ofiarą bezstresowego wychowania, dzięki czemu, między innymi przechowuje w uchu kota jakieś przedmioty. Męską część bohaterów reprezentują Master i Burak. Dzięki ich bardzo wyrazistym ksywom, opis charakterów wydaje się zbędny. Dla formalności, Master jest przystojnym nastolatkiem, chodzącym w skórze, mającym bogatych rodziców. Wprost ideał dla żeńskiej części liceum. Burak, jak się można spodziewać, stanowi jego przeciwieństwo. Mieszka na wsi, pomaga rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa, je ser i czosnek, które skutecznie odstraszają płeć przeciwną, o względy której próbuje zabiegać. Pomimo bardzo wyraźnych różnic, trzeba zaznaczyć, że cała czwórka stanowi zgraną paczkę przyjaciół i kiedy trzeba stają za sobą murem.

Autorka wprowadza dwa główne wątki, napięcie uczuciowe, wykreowane pomiędzy głównymi bohaterami, zaburzane czynnikami zewnętrznymi oraz konflikt na linii uczeń-nauczyciel. Niektórzy mogą uznać to za zbyt banalne i oklepane, a innym znów będzie przeszkadzać wybujała fantazja autorki i za bardzo nierealne sceny. Jednak nic bardziej mylnego. Od początku jesteśmy prowadzeni bardzo lekką narracją. Język bohaterów jest zbliżony, do tego którym posługuje się współczesna młodzież, oczywiście ta prawdziwa, a nie gładko uczesana w telewizyjnych serialach. Na pochwałę zasługuje wprowadzenie postaci marnej nauczycielki, przedstawionej w nieco satyryczny sposób, jednak dosadnie pokazujący, że nie powinno jej w tym miejscu być. Z mojego punktu widzenia, jako nauczyciela w szkole ponadgimnazjalnej, mogę stwierdzić, że prawie wszystkie opisane sytuacje mogły mieć miejsce w rzeczywistości. Oczywiście zadaniem autora jest dodanie czegoś od siebie, co jak najbardziej ma tu miejsce.

Najmocniejszą stroną książki jest niewątpliwie niebanalne poczucie humoru, skupiające się głównie w zabawnych dialogach bohaterów. Pamiętając, że przecież chodziliśmy do szkoły, siłą rzeczy utożsamiamy się z bohaterami, czasami wchodzimy w ich skórę. Pomimo tego, że każdy z nich posiada całą masę negatywnych cech, możemy na tę krótką chwilę, zaprzyjaźnić się z nimi i dopingować ich w walce z nauczycielami oraz z przeciwnościami losu.

Podsumowując, LO Story jest świetnie napisaną, lekkim piórem lekturą obowiązkową dla wszystkich, którym nieobce są wspomnienia młodzieńczych zauroczeń i bojów toczonych w szkolnych ławach. Jestem przekonany, że po zamknięciu ostatniej strony, zaczniecie się rozglądać za kolejną częścią powieści, Dżus & Dżin, w której bohaterzy zaczną walczyć na innych frontach.

 

Facebook
Instagram