„W twoim cieniu” to trzecia książka Anny Kasiuk z serii „Oczami kobiet”. Poprzedziły ją „Ciebie szukam” i „Obok Ciebie”.
Tym razem autorka zaprasza nas do korporacji, w której sama zdobywała doświadczenie przez dwadzieścia lat. Główną bohaterką jest Agnieszka, skromna i nierozpieszczona jedynaczka, pochodząca z małej, fikcyjnej miejscowości Bieszczytki, osadzonej w malowniczych Bieszczadach. Po skończeniu studiów na wydziale zarządzania na jednej z krakowskich uczelni, wraca w rodzinne strony i podporządkowuje się oczekiwaniom matki, pracując w jej biurze rachunkowym. Jednak potajemnie przed rodzicami wysyła CV do warszawskich korporacji. Po pełnym zawodu oczekiwaniu, w końcu zostaje zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną i zaraz po tym zatrudniona. Jej życie całkowicie się zmienia. Sama w obcym, dużym mieście, wynajmuje mieszkanie i rozpoczyna pracę w nowym dla niej świecie. Ambitnie znosi przeciwności losu i uparcie dąży do wyznaczonego przez siebie celu. Szybko przekonuje się, że nie będzie jej łatwo. Do tego zakochuje się w sąsiedzie.
Losy Agnieszki śledzimy jej oczami, poprzez wprowadzenie narracji pierwszoosobowej. Widzimy tylko tyle, co ona sama, obserwujemy jej wzloty i upadki. Poznajemy mechanizmy działające w korporacji, powszechnie znany nam wyścig szczurów. Poświęcenie podparte bezwzględną determinacją i dążeniem do wyznaczonego celu. Razem z bohaterką przeżywamy losy młodej dziewczyny, wyrzuconej, na własne życzenie, z ciepłego domu na głębokie i nieznane fale, która płynie, dryfuje, podtapia się, ale ciągle widzi suchy ląd, będący jednym z jej celów. Odskocznią od korpo staje się dla niej dom, a właściwie wynajmowane dwupokojowe mieszkanie i miłość. Niełatwa miłość, która trzyma czytelnika w napięciu. Autorka nie pozwala nam zapomnieć, że piękno rodzi się w bólach. Śledząc jej trudne decyzje, możemy się zastanawiać, co byśmy zrobili na jej miejscu.
Trzecia część „Oczami kobiet” wydaje się być najbliższa rzeczywistości. Myślę, że wiele młodych kobiet rozpoczynających karierę w korporacji, czy nawet pracujących tam dłużej, znalazło się w bardzo podobnej sytuacji, a losy niektórych z nich, mogły potoczyć się tak, jak Agnieszki. Uważam, że wspomniany realizm jest mocną stroną tej książki. Czynnikiem przyciągającym zapracowane panie z korpo i zachęcającym je do sięgnięcia po tę pozycję. Tylko czy po wielu godzinach spędzonych w nosie z laptopem, będą miały jeszcze czas i siłę czytać? Myślę, że mimo wszystko powinny się do tego zmusić. Przecież to jest powieść dla nich, a przede wszystkim o nich. Agnieszka, mimo że nieco odosobniona w książce, nie jest osamotnionym przypadkiem. Na pewno drzemie w niej przynajmniej jakaś cząstka tysięcy korposzczurek. Patrząc z innej strony, jestem przekonany, że wiele czytelniczek, a może też czytelników, widziało w swoim korpo Agnieszkę, zgarbioną w open space, czy jedzącą sałatkę w pokoju socjalnym.
Podsumowując, w trzeciej i ponoć ostatniej części cyklu, Anna Kasiuk pokazuje nam zupełnie inną kobietę, niż bohaterki w dwóch poprzednich tomach. Może nieco podobną do dziewczyny z jej wcześniejszego cyklu o Łowiskach, Majki. W książce zabrakło mi może trochę scen erotycznych, do których wcześniej przyzwyczaiła nas autorka. Mogłoby być także trochę więcej Bieszczad, ale to już moje subiektywne odczucie, z uwagi na sentyment i osobiste przywiązanie do tego regiony kraju, także w sferze literackiej. Powieść polecam wszystkim, którzy chcą się zagłębić w świat widziany kobiecymi oczami i zobaczyć w niej siebie, albo koleżankę zza biurka. Myślę, że czytelnicy dwóch poprzednich części nie potrzebują specjalnego zaproszenia.
Fakt, scen erotycznych z wychodzących spod pióra Anny nigdy dość.
Z racji Peselu obcy jest mi świat korporacji. Może dlatego nie czuję tego klimatu. Skupiłam się zatem na osobie Agnieszki.
Podziwiam ją za dążenie do postawionego celu, mając na uwadze z jakim bagażem wchodzi w samodzielne, dorosłe życie. Mam na myśli niełatwe relacje z Matką. Naznaczona niską samooceną będzie miała trudną drogę.
Nie ukrywam, że znam osobiście Autorkę. Choć na końcu książki zastrzega, że to fikcja literacka, można doszukać się wątków osobistych.