Matyszczak Marta – Las i ciemność

 

Las i ciemność to już ósma część Kryminału pod psem, autorstwa Marty Matyszak.

Pisarka konsekwentnie zabiera nas w miejsca, które odwiedziła. Tym razem jedziemy rozwalającą się skodą Solańskiego na Mazury, gdzie detektyw ma zamiar wziąć ślub z Różą Kwiatkowską. Oczywiście musi im towarzyszyć trójłapy Gucio.

Na miejscu napotykają same przeciwności losu i… trupa. Trójka Ślązaków zamieszkuje, w przedstawionej na okładce, przyczepie kempingowej. Solańskiemu pewnie wystarczyłaby jego skoda, ale gdzie Róża – tam kłopoty. Możemy się zastanawiać, czemu matka nie dała jej tak na drugie imię, Róża Kłopoty Kwiatkowska.

Autorka w każdej kolejnej części stara się wprowadzić coś nowego. W tym wypadku kompozycja powieści została podzielona na trzy okresy. Pierwszy – będący rodzajem pamiętnika Róży, sięga jej licealnych czasów (rok 1999), kiedy to z grupą koleżanek i kolegów z klasy, spędzała wakacje pod namiotem, właśnie w tym samym miejscu, w którym ma wyjść za mąż. Rozdziały te są napisane w narracji pierwszoosobowej. Akcja drugiego okresu rozgrywa się w 2014 roku. Trzeci – czasy obecne. Oczywiście, jak w poprzednich częściach, do głosu dochodzi Gucio, zostawia niespodzianki i szuka żarełka.

Róża Kłopoty Kwiatkowska w Lesie i ciemności została potraktowana wyjątkowo złośliwie. Zwłaszcza w rozdziałach opisujących jej wakacje z czasów licealnych, przedstawiona jest bardziej, jako postać tragiczna, niż niezdarna czy też pechowa. Jedyna korzyścią, jaką z tego czerpie, wydaje się wykreowanie jej na główną bohaterkę odcinka.

Z nowości, jakie dostajemy, warto nadmienić o scenie fekalnej. Może nie jest ona wyjątkowo niesmaczna, czy paskudna, ale myślę, że część czytelników choć raz się skrzywi.

Wątki kryminalny i osobisty (kwestie ślubu) oraz wspomnienia Róży zgrabnie się przeplatają. Podobnie, jak w poprzednich częściach spotykamy tu starych znajomych, Potomek-Chojarską,  aspiranta Barańskiego, dziennikarza Szpona, sąsiadkę Buchtową, poprzedniego prawiemęża Róży, Bóla i innych. Zestaw takich indywiduów gwarantuje dobrą zabawę! W tym miejscu trzeba podkreślić, że wszystkie postaci są wyraziste i dobrze skrojone. Smaku dodaje gwara śląska, którą operuje Buchtowa. Można by się zastanawiać nad proporcjami poszczególnych wątków. Mam wrażenie, że kwestia morderstwa została nieco przyćmiona przez osobiste zmagania Róży. Ale w końcu ma wyjść za mąż i to za samego Solańskiego.

Podsumowując, Las i ciemność to kolejna świetna komedia kryminalna, z Różą, Solańskim i Guciem w rolach głównych. Jeżeli ktoś myślał, że nic nowego nie może się im wydarzyć i żarty będą tylko odgrzewanymi kotletami, będzie niewątpliwie pozytywnie zaskoczony. I… czy w ósmej części Róża zostanie zaobrączkowana przez Solańskiego, czy jeszcze przyjdzie jej poczekać?